Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
priorytet (;
Skisłeś! XD
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Kraakaaał
|
Wysłany: Śro 12:14, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Możesz zrobić ze mną co chcesz! Tylko błagam. Nie przerabiaj mnie na sok marchewkowy z jedynką! Błagam. Nie chce tak śkonczyć! *o wiele bardziej wolał bym skończyć jak owoce Jogobelli ;)*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Egzystencja_Żółwia
KisHony.
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany: Śro 12:16, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
- mwahahahahahaha! - złowieszczo zaśmiała się sokowirówka- ja chciałam tylko pożyczyć cukru xd
***No Ludzie! ;) mamy pierwszy "popularny temat" ^.^ ***
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Milak
Coś się dzieje w tej głowie...
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/7 Skąd: Z pokoju xD
|
Wysłany: Śro 12:23, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Marchewkowy potwór zrozumiał, że zostawił biednego Pumeksa sam na sam z dziadem z łopatą.
Nie mógł wrócić po cukier, bo tam czekał Dziad z Łopatą!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Egzystencja_Żółwia
KisHony.
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany: Śro 12:27, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
"Biedny pumeksik...pewnie za mną tęskni" - pomyślał potwór
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
priorytet (;
Skisłeś! XD
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Kraakaaał
|
Wysłany: Śro 12:29, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
I potworek zaczał płakać...
gdy nagle przypomniały mu się te wszystkie piękne chwile spędzone razem...
To wspólne szorowanie łokci, stóp...
z jego twarzy spłyneła jedna mała pomaranczowa łza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Milak
Coś się dzieje w tej głowie...
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/7 Skąd: Z pokoju xD
|
Wysłany: Śro 12:30, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Znalazł pręt i poszedł obronić pumeksa.
-Przy okazji wezmę cukier.- pomyślał.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Milak dnia Śro 12:32, 21 Cze 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
priorytet (;
Skisłeś! XD
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Kraakaaał
|
Wysłany: Śro 12:32, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Tylko jescze przed wyjściem musi się zastanowić czy to moze być taki poprostu zwykły cukier...
może słodzik?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Milak
Coś się dzieje w tej głowie...
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/7 Skąd: Z pokoju xD
|
Wysłany: Śro 12:33, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
- wezmę i cukier i słodzik- pomyślał i pobiegł do domu z prętem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
priorytet (;
Skisłeś! XD
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Kraakaaał
|
Wysłany: Śro 13:18, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Biegnie, biegnie, biegnie, biegnie... [Uhm. Coś nie może dobiec.]
Gdy tu nagle...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Milak
Coś się dzieje w tej głowie...
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/7 Skąd: Z pokoju xD
|
Wysłany: Śro 13:26, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
... się wywalił i wbił sobie pręt w czoło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Egzystencja_Żółwia
KisHony.
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany: Śro 13:30, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Wtedy z jego pomarańczowej kiesoznki, wyskoczyl Pumeksik i zaczął go głaskać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Milak
Coś się dzieje w tej głowie...
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/7 Skąd: Z pokoju xD
|
Wysłany: Śro 13:33, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
- Wszystko będzie dobrze- mruczał pumeksik i powoli wyciągał mu pręt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pussy Monkey
Moderator
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany: Śro 13:35, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Nagle, na ich drodze pojawiła się słit blondynka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Egzystencja_Żółwia
KisHony.
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany: Śro 13:36, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Oszfak!- krzyknał pumeksik
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pussy Monkey
Moderator
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany: Śro 13:38, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
- Gdzie jest burak?! - wrzasnęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Milak
Coś się dzieje w tej głowie...
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/7 Skąd: Z pokoju xD
|
Wysłany: Śro 13:39, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Potworowi serce wlazło w gardło i za cholerę nie chciało wyjść.
- Burak spotkał sokowirówkę! - odpowiedział słit blondynce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
priorytet (;
Skisłeś! XD
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Kraakaaał
|
Wysłany: Śro 13:40, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Czyżby to był już ich koniec?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
priorytet (;
Skisłeś! XD
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Kraakaaał
|
Wysłany: Śro 13:41, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Niee!
Gdy tu nagle... zza rogu wyjeżdża śmieciarka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Egzystencja_Żółwia
KisHony.
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany: Śro 13:42, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
xd i całkiem niechcący potrąca słit blondi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Pussy Monkey
Moderator
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany: Śro 13:42, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
- Padnij! - krzyknął pumeksik. Blondynka zaczęła pić koktail, a potwór przeszukiwał kieszenie, bo nigdzie nie mógł znaleźć chusteczek.
Ze śmieciarki wyskoczył jakiś ludź i zapytał:
- Tego... No, eee, będziesz to piła?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|